Jak laik bez problemu pozna lekarza? Zazwyczaj po stetoskopie. Jest to na pozór proste urządzenie, pozwalające szybko i sprawnie zbadać, i wstępnie zdiagnozować pacjenta pod kątem ewentualnej choroby płuc, wad serca czy też dolegliwości jamy brzusznej. Znany ludzkości od początku XIX w. stetoskop nadal spełnia znaczące zadanie we współczesnej profilaktyce zdrowotnej.
Dwa stulecia historii
Stetoskop, zwany również fonendoskopem, na pierwszy rzut oka posiada dość prostą i mało skomplikowaną budowę. Przeciętny stetoskop zbudowany jest z głowicy, przewodów, lir oraz oliwek http://www.uniformix.pl/pol_m_STETOSKOPY-197.html. Jego wynalezienie przypisuje się powszechnie francuskiemu lekarzowi Rene Laennec, który w 1816 roku zastosował drewnianą słuchawkę z lejkowatą rurką oraz płaskim zakończeniem od strony usznej. Pożniej wynalazek Francuza wraz z rozwojem nauki i techniki ewoluował, przybierając formę, którą współcześnie znamy.
Co słychać?
Zarówno przepływowi krwi w ciele człowieka, jak również wdychanemu i wydychanemu powietrzu towarzyszy specyficzny szmer, który rozchodzi się za pomocą tkanek i jest słyszalny na skórze człowieka. Specyficzny dźwięk wydawany przez ludzki organizm jest swoistym źródłem wiedzy dla lekarza, dostarczając mu cennych informacji o aktualnym stanie zdrowia badanego pacjenta. Dzięki stetoskopowi, a przede wszystkim membranie oraz ukrytemu za nią lejkowi, lekarz jest w stanie usłyszeć charakterystyczne dźwięki z ciała pacjenta, odpowiednio je zinterpretować i postawić skuteczną diagnozę.
Wybieramy stetoskop
Przy doborze odpowiedniego stetoskopu warto zwrócić uwagę na parę istotnych aspektów, które w znaczący sposób wpłyną na komfort oraz efektywność użytkowania urządzenia. Przede wszystkim stetoskop musi mieć wygodne dla uszu oliwki, najlepiej silikonowe. Ramiona stetoskopu nie mogą uciskać w szyję użytkownika. Dobrze również, aby miał ruchomą, dwustronną głowicę – z jednej strony z membraną a z drugiej z lejkiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz